poniedziałek, 23 września 2019

McGoris #117 - Teleskopowe wyzwanie - Gromada kulista G1 (Mayall II) w Galaktyce Andromedy

Czy jest możliwość wypatrzenia gromad kulistych z innych galaktyk przez amatorski teleskop? Oczywiście, że tak! Obiekt który przedstawię, to gromada kulista G1 z Galaktyki Andromedy (M 31).




Obserwatorzy nocnego nieba kojarzą gromady kuliste głównie z naszej galaktyki takie jak M 13, M 92 w Herkulesie czy M22 lub Omegę Centauri. Główną cechą gromad kulistych jest to, że przeważnie leżą daleko poza płaszczyzną galaktyki.

Za pomocą dużych teleskopów (od 10-12 calowych) możemy dostrzec kilka gromad kulistych z Galaktyki Andromedy. Jedna z nich - gromada G1 (Mayall II) jest już w zasięgu 8-calowego teleskopu.


1. Opis obiektu

G1 jest bardzo ciekawym obiektem. Jest to gromada kulista, która znajduje się poza płaszczyzną M 31 - znajduje się w odległości aż 2,7 miliona lat świetlnych, a od centrum Galaktyki Andromedy oddalona jest o ok. 170 000 lat świetlnych. Jest to jedna z 97 gromad kulistych potwierdzonych obserwacyjnie w Galaktyce Andromedy.
Gromada kulista jest także dość daleko oddalona kątowo. Znajduje się niecałe 3,5 stopnia łuku od centrum M31.

Położenie G1 względem Galaktyki Andromedy - źródło: Palomar Observatory.


Jest to najmasywniejsza i najjaśniejsza(pod względem jasności absolutnej) znana gromada kulista. Masa tej gromady szacowana jest na dwukrotnie większą niż masa Omegi Centauri - największej gromady kulistej na naszym niebie i w całej Drodze Mlecznej (z naszej szerokości geograficznej niewidoczna).

Szacuje się, że Mayall II (G1) zawiera od kilkuset tysięcy do miliona gwiazd.

Gromada G1 jest dość dziwnym obiektem. Jest bardzo masywna oraz posiada różne typy gwiazd. Gromady kuliste zazwyczaj zawierają głównie stare gwiazdy. W G1 można także odnaleźć nie tylko stare gwiazdy, ale również i młode. Mayall II może zawierać również centralną, masywną czarną dziurę.

Dlatego powstała hipoteza że ta gromada może być tak naprawdę jądrem jakiejś galaktyki karłowatej, która utraciła swoje zewnętrzne warstwy na skutek oddziaływania grawitacyjnego olbrzymiej M31.

Gromada G1 (Mayall II) - źródło: Hubble NASA

2. Widok przez teleskop

Obiekt zdecydowanie nie jest łatwy do obserwacji. Trudno jest tę gromadę odnaleźć i wycelować. Jasność obserwowana wynosi zaledwie 13,7 magnitudo - czyli na granicy zasięgu widoczności 8-calowego teleskopu.

Do jej obserwacji potrzebujemy:

-co najmniej 8-calowego teleskopu
-bardzo ciemnego i przejrzystego nieba
-dokładną mapkę

Obiekt jest bardzo mały, w teleskopie widać praktycznie jej samo jądro. Jedynym plusem jest to, że jest dość skondensowana i centrum jest dość ściśnięte. Początkowy obserwator nocnego nieba w małym powiększeniu może łatwo pomylić ją ze słabą gwiazdą.

Drugim utrudnieniem jest to, że nie leży w pobliżu jasnych gwiazd. Nacelowanie jest bardzo trudne.

Udało mi się ją wypatrzeć w 8-calowej Syncie 203/1200 pod bardzo ciemnym i przejrzystym niebem. Widoczna była zerkaniem jako słaba, lekko rozmyta gwiazdka.


Mapka

Aby dotrzeć do G1 potrzebujemy wpierw wycelować Galaktykę Andromedy. Myślę, że każdy kto choć liznął obserwacji przez teleskop wie jak wycelować ją bez problemu. Pod bardzo ciemnym niebem widoczna jest nawet gołym okiem jako dość wyraźna mgiełka.

Mapka jak dojść do G1 - widok odwrócony jak w szukaczu.


Cel 1 - gwiazda HIP 2948

Po odnalezieniu M31 - na jej obrzeżu powinniśmy znaleźć dość jasną gwiazdkę - HIP 2948.

Cel 2 - Para gwiazd

Lekko pod ukosem znajdziemy parkę gwiazd ułożonych w jednej linii.

Cel 3 - Kolejna jasna gwiazdka

Prostopadle do linii w której jest ułożona ta para gwiazd dotrzemy do jasnej gwiazdki (obok której jest druga, mniejsza)

Cel 4 i 5

Niedaleko poprzedniej gwiazdki (4) znajdziecie też jaśniejszą gwiazdkę. Obok niej powinna być blisko ściśnięta para gwiazdek, a obok niej jeszcze mała, słabsza.

Lekko skręcacie i powinniście dotrzeć do celu. Powinniście odnaleźć bardzo słaby "trójkąt" z gwiazd, gdzie ta jedna gwiazdka jest lekko rozmyta. To właśnie jest G1 (Mayall II)


Do szukania obiektu szukaczem (czyli lunetką celowniczą) będzie się ciężko szukało. Odległości między tymi gwiazdami są małe. Zalecam użyć jakiegoś szerokokątnego okularu 30mm lub 25mm. Ja celowałem w obiekt za pomocą 30mm okularu, mając mapkę w ręce, w telefonie.

Tak prezentuje się mniej więcej obiekt w teleskopie:

To jest ta maleńka mgiełka na środku. W większym powiększeniu trochę lepiej ją widać.

Jeżeli posiadasz co najmniej 8-calowy teleskop albo nawet i większy, a także ciemne i przejrzyste niebo - spróbuj zapolować na ten obiekt. Daj znać jak poszło :)

Pozdrawiam, McGoris :)

Zapraszam także do polubienia strony na Facebooku: facebook.com/mcastronomia





2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Witam. Szkice przeważnie robię z pamięci z głowy i wykonuję je w photoshopie. Bardziej są to symulacje niż szkice.

      Usuń