Za nami już 2019 rok. Szybko ten czas zleciał. Ten rok był dość obfity w obserwacje i ciekawe zjawiska, jednak mniej niż rok temu.
21 stycznia mieliśmy piękne, widoczne nad ranem całkowite zaćmienie Księżyca.
2 lutego mieliśmy piękne i rzadkie zakrycie Saturna przez Księżyc. Szkoda, że pogoda wtedy była słaba i mało kto widział to zjawisko (ja np. miałem pogodę, ale o zjawisku kompletnie sobie zapomniałem :( )
21 czerwca mieliśmy niesamowity spektakl obłoków srebrzystych, które nawet na południu Polski dały niesamowity pokaz. Mam parę zdjęć:
11 listopada w Dzień Niepodległości mieliśmy piękne przejście Merkurego na tle tarczy Słońca. To zjawisko mogli ujrzeć posiadacze teleskopów z założonym na tubę specjalną folią.
A to nas czeka w przyszłym roku 2020:
10 stycznia 2020 - Częściowe zaćmienie Księżyca
10 stycznia wieczorem dojdzie do częściowego zaćmienia Księżyca. Nie będzie to jakoś bardzo spektakularne, gdyż Księżyc wejdzie tylko w półcień naszej planety.
W półcień Ziemi Księżyc zacznie wchodzić o godzinie 18:10. Środek tego zjawiska, czyli moment, kiedy Księżyc będzie najbardziej przysłonięty - nastąpi ok. godziny 20-tej. Księżyc będzie widać tak, że spód Księżyca (południowa strona), będzie lekko przyciemniona.
27 stycznia 2020 - Bliskie złączenie Wenus i Neptuna
27 stycznia dojdzie do bardzo ładnej i bliskiej koniunkcji Wenus i Neptuna, dzięki czemu każdy, kto posiada chociaż niewielką lornetkę, będzie mógł z łatwością zlokalizować Neptuna.
Zjawisko będzie widoczne wieczorem, zaraz po zachodzie Słońca, nad południowo-zachodnim horyzontem.
Jasną Wenus będzie bardzo łatwo zlokalizować. Będzie wtedy świecić najjaśniej na niebie. Neptuna niestety nie widać gołym okiem. By go wypatrzeć, potrzebna jest co najmniej lornetka. Wystarczy, że wycelujesz na Wenus, gdzie zaledwie 10 minut łuku od Wenus odnajdziesz małą, niebieskawą gwiazdkę. To właśnie tego dnia będzie Neptun.
Dodatkowo wieczór będzie umilać widoczny nisko nad horyzontem malutki sierp Księżyca. Poniżej przedstawiam symulację widoku parki planet w lornetce:
10 lutego 2020 - Największa elongacja Merkurego - niebo wieczorne
Kilka dni przed i po 10 lutego, będą bardzo dobre warunki, by zaobserwować pierwszą planetę Układu Słonecznego. Jest to obiekt niełatwy do obserwacji, ze względu na to, że widoczny jest tylko zaraz po zachodzie lub tuż przed wschodem i ma małą elongację (odległość kątową od Słońca.
Merkury będzie widoczny na wieczornym, południowo-zachodnim niebie, nisko nad horyzontem, zaraz po zachodzie. |
Widok Merkurego umili nam również nieco wyżej - widok jasnej Wenus. Wieczór, 10 lutego. |
29 lutego 2020 - Dzień przestępny
2020 rok będzie rokiem przestępnym, czyli takim, gdzie jest dodatkowy jeden dzień w roku, a dokładnie 29 lutego. Pełen obrót Ziemi wokół Słońca trwa 365 dni, 5 godzin, 49 minut. By nadrobić tą nadwyżkę, co 4 lata dodaje się jeden dzień (5h 49min zaokrąglane jest do 6 godzin, a 6h x 4h = 24h, czyli jedna doba)
20 marca 2020, godz. 4:43 - Początek astronomicznej wiosny
Dzień, na który pewnie wszyscy będą czekać po zimie. Słońce po swoim pozornym ruchu po ekliptyce przetnie tzw. punkt Barana, czyli miejsce, gdzie równik i ekliptyka przecinają się. Tego dnia, długość dnia i nocy zrównują się, a po tym dniu stopniowo dzień staje się coraz bardziej dłuższy od nocy.
Słońce świeci wtedy prostopadle do równika. Na półkuli północnej, to pierwszy dzień wiosny, a na półkuli południowej - pierwszy dzień jesieni.
24 marca 2020 - największa elongacja Wenus na wieczornym niebie
Wenus gości na wieczornym niebie już od grudnia. 24 marca Wenus osiągnie największą elongację od Słońca, a dokładnie lekko ponad 46 stopni. Dodatkowo korzystne jest też nachylenie jej orbity do horyzontu, dzięki czemu Wenus w tym okresie będzie świecić długo i jasno.
W tym roku Wenus będzie najjaśniejszym obiektem na wiosennym niebie. |
Od tego czasu elongacja będzie maleć, jednak Wenus będzie się do nas zbliżać, dzięki temu rozmiar jej tarczy wzrośnie, jednak faza będzie maleć do małego sierpa.
Koniec Marca 2020 - Poranny taniec planet - Jowisza, Marsa oraz Saturna
Nad ranem, ok. godziny 4-5 nad ranem warto spojrzeć na taniec planet. Blisko siebie znajdą się: Jowisz, Mars oraz Saturn.
20 marca, dość blisko złączą się Jowisz i Mars, na odległość ok. 40 minut łuku.
Bardzo ładnie, 1 kwietnia zbliży się Mars z Saturnem, na odległość ok. 1 stopnia.
3 kwietnia 2020 - Złączenie Wenus z Plejadami [ ! ]
Jedno z najpiękniejszych i najciekawszych zjawisk przyszłego roku 2020. Tego dnia dojdzie do złączenia planety Wenus z dobrze znaną i doskonale widoczną gromadą otwartą - z Plejadami (M 45)
Widok Wenus na tle plejad. |
Widoczne będzie 8 kobiet - 7 sióstr oraz Bogini Piękna.
Zjawisko będzie doskonale widoczne gołym okiem, jednak jeszcze lepiej będzie widoczne przez lornetkę lub mały teleskop. W małym teleskopie ujrzymy już tarczę Wenus, a dokładnie połówkę (Wenus również przechodzi przez fazy, bo jest planetą "wewnątrz"), gdzie w tle będą delikatnie wyłaniać się obok oślepiającej Wenus gwiazdy z gromady M 45.
Będzie to niesamowita gratka dla astro-fotografów.
22 kwietnia 2020 - maksimum roju Lirydów
Nieco mniej znany wiosenny rój meteorów. Średnio można zaobserwować od 0 do 90 zjawisk na godzinę.
Rój związany jest z kometą Thatcher. Ziemia w kwietniu przecina jej orbitę, gdzie znajdują się małe okruszki odrzucone przez kometę.
22 maja 2020 - Bliska koniunkcja Merkurego i Wenus
Tego dnia dojdzie do bliskiego złączenia dwóch najbliższych Słońcu planet. Planety zbliżą się na odległość 1,2 stopnia.
Zjawisko ujrzymy wieczorem, nawet gołym okiem. Dzięki temu, że Merkury będzie na jednej linii z Wenus, łatwiej będzie go zlokalizować. Szczegóły na tarczy Merkurego i jego fazą możemy ujrzeć dopiero przez teleskop, jednak Wenus będzie wtedy na tyle blisko i na tyle duża, że jej maleńki sierp ujrzymy już w lornetce!
21 czerwca 2020, godz. 9:08 - początek astronomicznego lata
21 czerwca 2020 roku, o godzinie 9:08 rozpoczyna się astronomiczne lato. Tego dnia dzień jest najdłuższy, a noc najkrótsza. Ziemia wychyla najbardziej swój biegun północny, a Słońce przechodzi przez tzw. Punkt Raka. Słońce góruje tego dnia najwyżej. . Słońce świeci wtedy prostopadle do zwrotnika Raka.
Na półkuli północnej rozpoczyna się lato, a na półkuli południowej - zima.
14 lipca 2020 - Opozycja Jowisza
14 lipca 2020r. Jowisz znajdzie się w tzw. opozycji, czyli będzie najbliżej Ziemi. Jowisz znajdzie się dokładnie po przeciwnej stronie niż Słońce. Okres wokół tego dnia to najlepsze warunki do jego obserwacji - wtedy rozmiar kątowy jego tarczy jest największy.
Jowisz zbliży się do nas na odległość 771 348 000 km, a średnica kątowa jego tarczy wyniesie 47,6 sekundy łuku.
Jowisz będzie widoczny w konstelacji Strzelca. Jowisz będzie już widoczny od lutego, gdzie będzie widoczny nad ranem przed świtem. Jednak wtedy warunki do jego obserwacji są fatalne - jest nisko nad horyzontem, a planeta jest oddalona daleko od Ziemi. Dlatego najlepiej jest go obserwować w tym roku w czerwcu, lipcu i sierpniu.
17 lipca 2020 - Koniunkcja Wenus, Księżyca i Aldebarana
Na porannym niebie, ok. godziny 3 w nocy ujrzymy ładną koniunkcję Wenus, Księżyca i najjaśniejszej gwiazdy konstelacji Byka - Aldebarana.
Widok na wschodni horyzont 17 lipca 2020 r. godz. 3:00 |
20 lipca 2020 - Opozycja Saturna
Saturn 20 lipca 2020 roku znajdzie się najbliżej Ziemi. Wtedy jest najlepszy okres do jego obserwacji. Saturn znajdzie się w odległości 1 345 617 000 km od nas, a jego średnica kątowa wyniesie 18,48 sekundy łuku (z pierścieniami 43,04").
Wraz z Jowiszem obie planety będą świetnie się prezentować. Saturn będzie widoczny bardziej na wschód w konstelacji Koziorożca, blisko granicy z gwiazdozbiorem Strzelca.
13 sierpnia - Maksimum roju Perseidów.
Jak co roku w sierpniu będziemy widzieli tzw. spadające gwiazdy. Rój Perseidów jest najbardziej znany.
Rój powiązany jest z kometą 109P/Swift-Tuttle. Co roku, w sierpniu Ziemia przecina jej orbitę, gdzie znajdują się małe okruszki, które kometa po sobie wyrzuciła. Te zaś wpadają z ogromną prędkością w atmosferę ziemską, powodując zjawisko meteorów.
W tym roku niestety już przed północą może przeszkodzić w drugiej połowie nocy blask Księżyca. !
11 września 2020 - Opozycja Neptuna
Najbliżej nas znajdzie się ósma planeta od Słońca - czyli Neptun. Niestety na jej obserwacje mogą sobie pozwolić posiadacze sprzętu optycznego. Gołym okiem jest niewidoczny, dopiero widać go w lornetce jako małą, niebieskawą "gwiazdkę". By ujrzeć szczegóły na tarczy planety, potrzebujemy co najmniej średniego teleskopu. Opozycja nie daje jakiejś dużej różnicy w rozmiarze kątowym, jest to zbyt daleki obiekt (11 września zbliży się na odległość 4 326 729 000 km).
Neptun jest malutki. Średnica kątowa jego tarczy to ledwie ponad 2 sekundy kątowe.
Neptun będzie widoczny między konstelacją Wodnika a Rybami.
14 września 2020 - Złączenie Księżyca i Wenus z gromadą otwartą Żłóbek (M 44)
Kolejna bardzo ładna koniunkcja. Tym razem złączą się: Wenus, Księżyc oraz bardzo ładna i rozległa gromada otwarta M44.
Pod ciemnym niebem, gromada M44 widoczna jest w konstelacji Raka jako dość spora mgiełka na niebie.
Księżyc, Wenus i M44 będą widoczne nad ranem, przed wschodem Słońca.
Będzie to świetne zjawisko dla astro-fotografów.
22 września 2020, godz. 15:09 - początek astronomicznej jesieni
22 września 2020 roku, o godzinie 15:09 rozpoczyna się astronomiczna jesień. Tego dnia następuje równonoc jesienna, gdzie długość dnia i nocy zrównują się. Po tym dniu dzień staje się powoli krótszy od nocy.
Słońce przecina tzw. punkt Wagi - czyli punkt, gdzie przecina się ekliptyka z równikiem. Tego dnia promienie słoneczne padają prostopadle na równik.
7 października 2020 - Opozycja Marsa
W tym roku mamy okazję zaobserwować Marsa, przy bardzo korzystnych warunkach. Zbliży się on na odległość zaledwie 62 084 000 km. Będzie to jedno z największych zbliżeń, zaraz po opozycji sprzed 2 lat (kiedy zbliżył się na odległość 57,8 mln km).
Opozycja sprzed 2 lat nie była zbyt ciekawa. Nie dość, że pogoda dawała w kość, to jeszcze Mars był bardzo nisko nad horyzontem (gwiazdozbiór Strzelca). Dodatkowo na Marsie panowała burza pyłowa, która objęła całą planetę - dzięki czemu widoczna była tylko pomarańczowa kula bez szczegółów. Jedyny plusem było to, że można było zaobserwować taką burzę przez teleskop (co też jest ciekawe bo taka globalna, co przesłania całą planetę jest dość rzadka - ostatnia taka burza była w 2007 roku.)
Gdy Jowisz i Saturn zajdą, Mars będzie najjaśniejszym obiektem na niebie. |
W tym roku, w październiku Mars będzie dużo wyżej niż 2 lata temu - w gwiazdozbiorze Ryb. Będzie górować ok. 36-38 stopni nad południowym horyzontem. Mars będzie również bardzo jasny ,tak jasny jak Jowisz, osiągnie aż -2,58 magnitudo.
Tarczę Marsa ujrzymy już w małym teleskopie. Jednak Mars jest do obserwacji dość kapryśny. Dużą i wyraźną tarczę ujrzymy praktycznie tylko przy opozycji. By zaobserwować go w innym okresie, potrzebujemy większego teleskopu i dobrego seeingu (widok Marsa jest strasznie na niego podatny)
Poniżej przedstawię jak rośnie tarcza Marsa do czasu jego opozycji.
Mars w czasie opozycji osiągnie rozmiar kątowy 22,57 sekundy łuku.
31 października 2020 - Opozycja Urana
Siódma planeta od Słońca znajdzie się tego dnia najbliżej nas (w odległości 2 862 626 000 km).
Uran widoczny jest gołym okiem dopiero pod ciemnym niebem (jego jasność to ok. 5,7 magnitudo).
Rozmiar kątowy Urana wyniesie wtedy 3,68 sekundy łuku. Uran znajdzie się w tym roku w konstelacji Barana. Lepiej widać go w lornetce, jako średnio jasny punkcik, a żeby ujrzeć jego szczegóły potrzebujemy co najmniej średniego teleskopu i dużego powiększenia.
14 grudnia - maksimum roju Geminidów
Zimowy, bardzo obfity w meteory rój Geminidów. Mniej znany niż Perseidy, jednak średnio dochodzi do nawet 120 zjawisk na godzinę (w przypadku Perseidów - ok. 100).
Rój powiązany jest z planetoidą (3200) Phaeton. Wyjątkowy rój był 2 lata temu, gdy ciało macierzyste roju było dość blisko. Zaobserwowałem wtedy bardzo dużo ładnych meteorów.
21 grudnia 2020, godz. 11:25 - początek astronomicznej zimy
21 grudnia rozpoczyna się astronomiczna zima na półkuli północnej i lato na półkuli południowej. Słońce znajdzie się w tzw. punkcie Koziorożca, czyli najniżej na niebie. Ziemia wtedy wychyla do Słońca swój biegun południowy. W tym okresie są najkrótsze dni i najdłuższe noce całego roku.
Wieczorem, tego dnia czeka na nas niespodzianka!
21 grudnia 2020 - Bardzo bliska koniunkcja Jowisza i Saturna [ ! ]
Zdecydowanie najciekawsze i najważniejsze zjawisko roku 2020 i pewnie jedyne, jakie w życiu zobaczymy. Następne takie zjawisko będzie dopiero w 2040 roku, jednak złączenie nie będzie tak bliskie jak to 21 grudnia 2020 roku.
Tego dnia Jowisz i Saturn zbliżą się na odległość zaledwie 5 minut łuku! Nie mogę się doczekać, jak w swoim teleskopie, nawet w średnim powiększeniu ujrzę dwie planety w jednym kadrze!
Jowisz i Saturn bardzo blisko siebie będą widoczne nisko nad południowo-zachodnim horyzontem. Zjawisko będzie jeszcze ciekawsze przez lornetkę bądź teleskop. W lornetce powinniśmy ujrzeć Jowisza z jego czterema najjaśniejszymi księżycami (tzw. księżyce galileuszowe), czyli Kalisto, Ganimedesa, Io i Europę. Tuż obok ujrzymy Saturna wraz z lekko majaczącym Tytanem - jego największym księżycem.
W teleskopie ujrzymy już tarcze planety i Saturna z pierścieniami. Tylko się modlić, dzień w dzień - żeby tylko było bezchmurne niebo i dobry seeing.
Jeśli się wam podobało to udostępniajcie, piszcie w komentarzach, dajcie znać co wg was było najciekawsze i co zaobserwowaliście w 2019 roku. Pozdrawiam, McGoris.
Zapraszam na grupę Facebookową! Tam znajdziecie więcej astronomicznej wiedzy: facebook.com/mcastronomia
Świetny artykuł.
OdpowiedzUsuńNa plejade M45 mój świętej pamięci dziadek mówił "baby". Szkoda ze żadnej komety nie będzie można zaobserwować. A właśnie. Może twórca tego artykułu, wie kiedy będzie przelatywac taka kometa, która będzie widać gołym okiem?
OdpowiedzUsuńOgólnie komet tak bardzo nie śledzę. Jednak problem z kometami jest taki, że ciężko oszacować na dłuższy okres jej jasność. Komety są bardzo niestabilne pod tym względem. Niedawno (w grudniu 2018) była widoczna gołym okiem 46P/Wirtanen jako słaba mgiełka.
UsuńRozumiem. Pamiętam, że jakoś tak w roku 1996 może 97 było widać jakaś komete, ale ja nie byłem w stanie jej dostrzec bo miałem 6 czy 7 lat, ale pamietam jak mój dziadek z mamą wparywali się w nią na niebie.
UsuńKometa Hale'a Boppa.
UsuńCzy któraś kometa będzie widoczna gołym okiem? Pewnie będzie, lecz tak jak wspomniałem, ciężko to przewidzieć, potrzeba co najmniej rok, pół roku by oszacować, że kometa będzie widać gołym okiem.
OdpowiedzUsuńMyślę, że jak coś będzie na rzeczy, to dasz nam tu wcześniej znać. Dlatego będę regularnie odwiedzał tego bloga.
Usuń