niedziela, 30 kwietnia 2017

McGoris #50 - Czerwony Syriusz - prawda czy mit?

Syriusz to najjaśniejsza gwiazda na nocnym niebie. Widoczna jest jako jasna, biała gwiazda. Ale niektóre przesłanki ze starożytności wskazują, że gwiazda na niebie była - czerwona. Czy Syriusz mógł świecić kiedyś na czerwono?


Syriusz, pies Oriona, najjaśniejsza gwiazda w konstelacji Wielkiego Psa. Trudno się więc dziwić, że fascynował i zwracał uwagę astronomów poprzez wieki.
Barwa Syriusza w starożytności była określana jako biało-błękitna - co odpowiada jej rzeczywistej barwie, ale również niektóre zapiski opisują ją jako czerwoną - a dokładniej relacja Klaudiusza Ptolemeusza z roku 150 n.e. Opisał ją, że jest tak samo czerwona jak inne gwiazdy np. Betelgeza, Aldebaran czy Arktur.


Układ gwiezdny Syriusza

Syriusz jak wiemy dzisiaj jest gwiazdą podwójną. Największy i najjaśniejszy składnik - Syriusz A - to biała gwiazda ciągu głównego o typie widmowym A1V. Jest większa i gorętsza od naszego słońca.
Drugi składnik - Syriusz B został odkryty przez amerykańskiego astronoma Alvana Grahama Clarka 31 stycznia 1762 r.
Syriusz B to biały karzeł o typie widmowym DA2 i obiega składnik A w odległości od 8,2 do 31,5 AU. Jego średnica jest niewiele mniejsza od średnicy naszej planety Ziemi.
Przeciętna gęstość materii tego białego karła jest ok. 91000x większa niż gęstość Słońca, co oznacza, że 1 cm³ (czyli spora łyżka) tej materii na powierzchni Ziemi ważyłaby prawie tonę.

Istnieją wzmianki, że Syriusz może być nawet gwiazdą potrójną. Obserwacje układu pokazały zaburzenia orbit gwiazd A i B, co mogło sugerować znajdowanie się trzeciego składnika.
Niedawne obserwacje prowadzone przez teleskop Hubble'a nie udowodniły istnienie takowego.


Wyobrażenie układu gwiezdnego Syriusza - źródło: Chris Laurel - Celestia

Syriusz B może być zaobserwowany przez amatorski teleskop. Jednak wymaga on bardzo dobrych warunków (czyli niesamowitej przejrzystości nieba i w miarę dobrego seeingu). Dodatkowo w obserwacji przeszkadza silny blask Syriusza A oraz dość niskie położenie obserwując z szerokości geograficznej Europy. Mi chyba udało się ją raz zaobserwować.


Czy Syriusz mógł być kiedyś czerwony?

Syriusz B, to jak wiadomo biały karzeł, czyli samo jądro, które zostaje po śmierci gwiazdy, gdy ta odrzuci swe zewnętrzne warstwy. Drugi składnik układu musiał być w przeszłości czerwonym olbrzymem. Dowodem na to jest dość spora zawartość cięższych pierwiastków jak na typ widmowy A - są to gwiazdy, które składają się praktycznie tylko z wodoru. Gdy gwiazda odrzuciła swoje warstwy, część materii przechwycił większy składnik A.

Więc kto wie, możliwe że w starożytności gwiazda mogła być jeszcze czerwonym olbrzymem, który z czasem odrzucił swoje warstwy (udowadnia to odkrycie sporej ilości pyłu w pobliżu gwiazd). Jednak jest to prawdopodobnie zbyt mało czasu jak na skalę kosmiczną, by mogło to nastąpić tak szybko.
Dlatego innym wytłumaczeniem "czerwonego" Syriusza jest wpływ atmosfery - gdy gwiazda była bardzo nisko nad horyzontem, jej światło mogło zostać załamane przez bardzo grubą warstwę atmosfery.


Jeśli wam się podobało to udostępniajcie, w komentarzach zadawajcie swoje pytania. Pozdrawiam wszystkich astro-maniaków :)

Zapraszam także do polubienia strony na Facebooku: facebook.com/mcastronomia



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz