czwartek, 1 listopada 2018

McGoris #94 - Nocne niebo - Listopad 2018 - Poranki z boginią miłości i powrót króla Oriona

Co zobaczymy na niebie w listopadzie tego roku i jakie zjawiska na nas czekają?



Za nami październik. Najdłuższy miesiąc w roku (jest o godzinę dłuższy od innych 31-dniowych miesięcy, ze względu na zmianę czasu z letniego na zimowy), przeminął bardzo szybko.

W październiku podziwialiśmy rój meteorów - Drakonidów, który powiązany był z niedawno widoczną kometą - 21P/Giacobini-Zinner, a także malutkich rojów z rodziny Taurydów. Mieliśmy także zmianę czasu z letniego na zimowy - przestawiliśmy zegarki o godzinę do tyłu, dzień stał się wyraźnie krótszy od nocy. Zimowe konstelacje, na które czekaliśmy aż od końca wiosny wschodzą już godzinę wcześniej. Pożegnaliśmy także króla planet - Jowisza. Na kolejne jego obserwacje trzeba poczekać co najmniej do grudnia-stycznia, gdy wróci na niebo poranne.

Pogoda w październiku była przepiękna. Przynajmniej w jego pierwszej połowie. Około dwa tygodnie bezchmurnego nieba. Było ciepło i przyjemnie. Dzięki temu było mnóstwo owocnych obserwacji takich jak np. >TUTAJ<

A przed nami listopad. Z drzew zlatują ostatnie liście, robi się ponuro, zimno, a na termometrach możemy już ujrzeć ujemne temperatury. Złota, październikowa jesień już przemija.



1. Słońce

Polska Północna (Gdańsk)

1 listopada:

Wschód:      6:44
Zachód:     16:12

Długość dnia:     9h 28m
Długość nocy:  14h 32m


30 listopada:

Wschód:      7:38
Zachód:     15:27

Długość dnia:      7h 49m
Długość nocy:    16h 11m


Ubywanie dnia nieco spowolni. W ciągu miesiąca długości dnia ubędzie o 1 godzinę 39 minut.





Polska Środkowa(Łódź) 

1 listopada:

Wschód:     6:33
Zachód:    16:17

Długość dnia:    9h 44m
Długość nocy: 14h 16m



30 listopada:

Wschód:     7:23
Zachód:    15:37

Długość dnia:    8h 14m
Długość nocy: 15h 46m


Ubywanie dnia nieco spowolni. W ciągu miesiąca długości dnia ubędzie o półtorej godziny.





Polska Południowa(Zakopane) 

1 listopada:

Wschód:     6:25
Zachód:    16:21

Długość dnia:    9h 56m
Długość nocy: 15h 04m



30 listopada:

Wschód:     7:10
Zachód:    15:45

Długość dnia:    8h 35m
Długość nocy: 15h 25m


Ubywanie dnia nieco spowolni. W ciągu miesiąca długości dnia ubędzie o 1 godzinę 21 minut.



Od samego początku miesiąca Słońce spędzi w konstelacji Wagi. 23 listopada przemknie do Skorpiona, a miesiąc zakończy w Wężowniku (30 listopada) i minie gwiazdę Antares ze Skorpiona.


Na tle gwiazdozbiorów, które obserwowaliśmy na początku lata, świeci Słońce. Gwiazdozbiór Wężownika potocznie nie jest uznawany za gwiazdozbiór zodiakalny, przeważnie uważa się, że jest w gwiazdozbiorze Skorpiona, jednak tak bardziej astronomicznie już tak, ekliptyka przechodzi przez granicę tego gwiazdozbioru.

21 listopada Słońce spadnie poniżej 20 równoleżnika deklinacji południowej - wkroczy ono w dwumiesięczny okres najkrótszych dni i najdłuższych nocy całego roku. Z powrotem ponad -20 równoleżnik deklinacji wróci 21 stycznia.



2. Księżyc

🌗  Ostatnia Kwadra  -  31 października, godz. 17:33 - w gwiazdozbiorze Raka

🌑            Nów              -   7 listopada, godz. 17:29 - w gwiazdozbiorze Wagi

🌓  Pierwsza Kwadra -  15 listopada, godz. 15:25 - w gwiazdozbiorze Koziorożca

🌕           Pełnia            -  23 listopada, godz. 7:30 - w gwiazdozbiorze Byka

🌗  Ostatnia Kwadra  -  29 listopada, godz. 23:59 - w gwiazdozbiorze Lwa


Ciemne, bezksiężycowe noce będziemy mieć w pierwszej dekadzie miesiąca. Jest to najlepszy czas, by poświęcić go na obserwacje słabych, odległych obiektów mgławicowych, galaktyk czy gromad gwiazd.




3. Planety

Merkury

Niestety nie ujrzymy Merkurego w tym miesiącu. Co prawda Merkury będzie na elongacji wieczornej, to nachylenie jego orbity do horyzontu jest bardzo małe i zejdzie pod horyzont jak będzie jeszcze widno.


6 listopada planeta osiągnie maksymalną elongację 23 stopnie i 18 minut. Mimo całkiem sporej elongacji planeta będzie prawie niemożliwa do zaobserwowania, ze względu na niekorzystne nachylenie orbity do horyzontu.



Wenus

Wenus będzie niewątpliwie królową późno-jesiennego/wczesnozimowego, porannego nieba. Będzie widoczna jako bardzo jasny punkt na porannym niebie. Warunki do obserwacji tej planety będą wyśmienite. Nachylenie jej orbity do horyzontu jest duże i korzystne, przez co można ją już obserwować przy niewielkiej elongacji.

Wenus pojawi się zaraz przed wschodem słońca od około 5-6 listopada. Będzie ona bardzo nisko nad horyzontem, przez co warunki mogą być trudne - jednak warto wtedy spojrzeć na Wenus! Tarcza planety będzie największa (będzie wtedy prawie najbliżej Ziemi), oraz jej faza będzie malutka.

Wenus jak i Merkury również przechodzą fazy i gdy jest najbliżej nas, ujrzymy piękny, duży sierp.

Im później, tym tarcza zacznie maleć, ale za to faza będzie rosnąć oraz elongacja, przez co Wenus będzie widoczna coraz wyżej i warunki będą lepsze niż na początku miesiąca.





5 listopada będzie oświetlony zaledwie w 3,7%! Może komuś uda się uchwycić Wenus jako cieniutki rogalik ?! A może jakiś ekstremista chwyci Wenus 4 czy 3 listopada? 3 listopada będzie miała fazę zaledwie 2,4%.
Rozmiar kątowy 5 listopada to prawie 1 minuta kątowa (58,7 sekundy kątowej)! Fazę Wenus będzie już widać w niewielkiej lornetce.
Jednak będzie to trudne, gdyż elongacja od Słońca to zaledwie 15 stopni i Wenus będzie powoli ginęła w łunie rozjaśniającego się nieba.

Oby pogoda dopisała.



Mars 

Najlepsze warunki do obserwacji Marsa już dawno przeminęły. Nadal jest widoczny na wieczornym, południowo-zachodnim niebie, jednak jest on już daleko od Ziemi i by zaobserwować jeszcze jakieś szczegóły na powierzchni planety, potrzebny jest większy teleskop.


Mars porusza się ruchem prostym i z gwiazdozbioru Koziorożca przemknie do Wodnika. Elongacja Marsa spadnie w ciągu miesiąca ze 102 stopni do 90,5 stopnia. Będzie także stopniowo spadała jego jasność i wielkość tarczy.

Popatrzcie jak bardzo zmalała tarcza Marsa od opozycji.


Jowisz

Pożegnaliśmy króla planet. 26 listopada znajdzie się w tzw. koniunkcji górnej ze Słońcem. Znajdzie się on po przeciwnej stronie. Musimy poczekać co najmniej do końca grudnia, gdy powróci na niebo poranne.

Koniunkcja dolna ze Słońcem. 26 listopada 2018. Program Stellarium


Saturn

Saturna też powoli będziemy żegnać. Planeta jest coraz niżej i zachodzi już ledwo ponad 2 godziny po zachodzie Słońca. Elongacja Saturna spadnie z 55,4 stopnia do 29,2 stopnia.



Tarcza planety jest znacznie mniejsza niż przy opozycji (gdy jest najbliżej Ziemi), przez co warunki do jego obserwacji są słabe.

11 listopada w Dzień Niepodległości będziemy mieli piękną koniunkcję Saturna z Księżycem. Znajdzie się on w odległości zaledwie 20 minut łuku. Widoczna będzie zaraz po zachodzie Słońca nisko nad południowo-zachodnim horyzontem.



Uran i Neptun 


Nadal są dosyć dobre warunki na obserwacje lodowych olbrzymów. Niestety dopiero w większym teleskopie ujrzymy ich maleńkie tarczki. W mniejszych instrumentach np. w lornetce widoczne są jako zwykłe gwiazdy.

Elongacja Neptuna spadnie ze 125 do 95 stopni. Uran był w opozycji pod koniec października. Są świetne warunki do jego obserwacji.
Urana odnajdziemy w konstelacji Ryb, w pobliżu gwiazdy Omikron Piscium, zwana również jako Torcular lub Torcularis a Neptuna w gwiazdozbiorze Wodnika, niedaleko gwiazdy Hydor.




4. Nocne niebo

Listopadowe noce są już bardzo długie. Zaraz po zachodzie Słońca możemy jeszcze ujrzeć dość wysoko, ale uciekający już na zachód asteryzm Trójkąta Letniego (Deneb z Łabędzia, Altair z Orła oraz Wega z Lutni), a także towarzyszące im gwiazdozbiory Herkulesa i Korony Północnej.


Niebo wieczorne - 15 listopada, godz. 19:00

Po ok. 2 godzinach po zachodzie Słońca niebo zostanie zdominowane przez gwiazdozbiory jesienne. Nad południowym horyzontem ujrzymy Wodnika, Ryby, Rybę Południową z jasną gwiazdą Fomalhaut, a bardziej na wschód wzbija się Wieloryb. Wysoko nad południowym horyzontem przelatuje Pegaz, a w jego pobliżu ujrzymy Andromedę - gdzie znajdziemy jedną z najciekawszych obiektów do obserwacji - najbliższą nas galaktykę - Galaktykę Andromedy (M 31). Niedaleko jej jest także Kasjopea, z ogromnym bogactwem gromad otwartych.
Na wschodzie wspina się Byk wraz z pięknymi gromadami otwartymi gwiazd, które są widoczne gołym okiem - Plejadami oraz Hiadami wraz z Aldebaranem.


Aldebaran świeci na tle gromady "Hiady"i jest to najjaśniejsza gwiazda konstelacji Byka i świeci pomarańczowym światłem. Aldebaran jest czerwonym olbrzymem, 44 razy większy od naszego Słońca, oddalona o 65 lat świetlnych.

Aldebaran jednak nie należy do gromady otwartej Hiad. Jest mniej więcej w połowie odległości do nich.

Hiady(koło Aldebarana) i Plejady wyżej. Program Stellarium.

23 listopada będziemy mieli ciekawy widok pełni Księżyca na tle Hiad.

23 listopada.




Już około północy poczujemy powiew nadchodzącej zimy. Nad wschodnio-południowym niebem wzbija się ulubiony przez większość astronomów gwiazdozbiór Oriona oraz jego dwa wierne psy: Wielki Pies z najjaśniejszą gwiazdą na niebie - Syriuszem oraz Mały Pies z gwiazdą Procjon.

Niebo w środku nocy - 15 listopada, godz. 23:30

Wysoko przez zenit przechodzą gwiazdozbiory: Woźnicy, Perseusza oraz Kasjopei. To idealny czas na podziwianie tamtejszego królestwa gromad otwartych.

Największym skarbem będzie oczywiście gwiazdozbiór Oriona - piękny pas Oriona oraz największa i najbliższa mgławica dyfuzyjna na naszym niebie - mowa o Wielkiej Mgławicy w Orionie czyli M42. Pod ciemnym niebem widoczna jest już gołym okiem jako pojaśnienie wokół trzech słabych gwiazd pod Pasem Oriona.

Nad południowym horyzontem rozciąga się długa rzeka Erydanu, nisko Piec oraz wyżej Wieloryb, gdzie możemy znaleźć sporo galaktyk.
W gwiazdozbiorze Pieca są bardzo ładne i ciekawe galaktyki, niestety ten gwiazdozbiór jest widoczny u nas bardzo nisko nad horyzontem.

Przed wschodem Słońca będą nam się pokazywać gwiazdozbiory już bardziej wiosenne. Orion z Bykiem i Woźnicą będą uciekać na zachód, a na wschodzie pojawi się Lew wraz z Hydrą oraz nisko Panna, a obok nich powróci gwiazda Arktur z Wolarza.



4.1 Polecane obiekty.


Jednymi z najciekawszych obiektów będą bez wątpienia: Galaktyka Andromedy(M 31) oraz Galaktyka w Trójkącie(M 33). Teraz będą najlepsze warunki do ich obserwacji. To najbliższe nas galaktyki. Widoczne będą wysoko w okolicach zenitu. Galaktykę Andromedy ujrzymy gołym okiem już pod średnio-dobrym niebem, a w ekstremalnych warunkach nawet M33 będzie widoczna gołym okiem.
Ostatnio obserwowałem te galaktyki przez 8" teleskop. Przepiękny widok. Już w lornetce robią wrażenie.


Galaktyka Rzeźbiarza

Całkiem spora, dość jasna, podłużna galaktyka (ok. 8 mag) położona w gwiazdozbiorze Rzeźbiarza. Niestety jest widoczna dość nisko nad horyzontem i jej obserwacje są utrudnione. W dobrych warunkach ujrzymy ją już w lornetce.


Gromady w Woźnicy (M36, M37 oraz M38)

Piękne skupisko położonych blisko siebie gromad otwartych w gwiazdozbiorze Woźnicy. Ujrzymy je już w lornetce jako mgiełki. W teleskopie ujrzymy już rozbite, duże skupiska gwiazd.



Dosyć ciekawe gromady odnajdziemy również w Byku. Mowa o NGC 1647 oraz NGC 1746.

M35

Gromada otwarta w gwiazdozbiorze Bliźniąt. Pięknie prezentuje się w dużym teleskopie przy niewielkim powiększeniu.

Gromady w Kasjopei 

W Kasjopei odnajdziemy sporą ilość mniejszych i większych gromad otwartych. Jedną z moich ulubionych gromad jest "Gromada Ważka" - NGC 457 oraz





Wielka Mgławica Oriona

Jeden z najciekawszych obiektów, który koniecznie trzeba zobaczyć. Delikatny jej zarys ujrzymy już w lornetce, a widok w 8" teleskopie i w większym zapiera dech w piersiach.



Plejady oraz Hiady 

Piękne, duże gromady otwarte widoczne już gołym okiem. Najlepiej prezentują się w lornetce. W teleskopie ledwo mieszczą się w kadrze.


Gromada M44

W późnych godzinach nocnych można spojrzeć na piękną, dużą gromadę otwartą M44 w gwiazdozbiorze Raka. Najlepiej prezentuje się w lornetce, podobnie jak plejady. Widoczna jest pod ciemnym niebem gołym okiem jako mgiełka.

27 listopada tuż obok niej przemknie Księżyc.



5. Komety


46P/Wirtanen

Coraz bardziej na jasności będzie zyskać wspomniana w październikowym poście kometa 46P/Wirtanen. Niestety trzeba będzie poczekać do końca listopada. Kometa przez lwią część listopada spędzi w konstelacji Pieca. Dopiero pod koniec miesiąca odbije na północ i przyśpieszy w stronę konstelacji Wieloryba.

Kometa obecnie ma ok. 10 magnitudo. Do końca miesiąca jej jasność może wzrosnąć nawet do 5 magnitudo, co przy bardzo ciemnym niebie powinniśmy ujrzeć ją gołym okiem.

Jednak najlepsze dopiero przed nami. W grudniu osiągnie jasność nawet ok. 3-4 magnitudo!. Bez problemu będzie widoczna gołym okiem i to wysoko nad horyzontem (Przeleci wysoko przez konstelację Byka oraz Woźnicy. Oby pogoda dopisała.




6. Roje meteorów


Spadających gwiazd nam w listopadzie nie zabraknie. Będziemy mieli kilka słabych rojów meteorów, takich jak: listopadowe Orionidy, Północne oraz Południowe Taurydy, Andromedydy, Leonidy oraz Alfa-Monocerotydy. Są to malutkie roje, zaledwie kilka zjawisk na godzinę. Jednak jak je zsumujemy to kilka meteorów powinniśmy podczas obserwacji zarejestrować.



7. Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS)






Na początku miesiąca będziemy mieli wysokie przeloty ISS nad ranem. Widoczna będzie jako bardzo jasny punkt przemieszczający się z zachodu na wschód. W drugiej części miesiąca będą przeloty wieczorne, jednak nie będzie ona widoczna, ze względu na to, że stacja wchodzi w cień Ziemi i nie odbija światła słonecznego. Słońce teraz schodzi nisko pod horyzont, przez co cień Ziemi jest znacznie wyżej niż np. latem.
 

Jeśli wam się podobało, to udostępniajcie, komentujcie, zadawajcie swoje pytania. I oczywiście życzę udanych obserwacji i ciemnego nieba :)


Pozdrawiam, McGoris.


ZOBACZ TEŻ:

Raport z obserwacji - 13/14.10.2018r.
Galaktyka Andromedy - nasza najbliższa sąsiadka.
Obserwacje na mrozie - czy są bezpieczne dla sprzętu i dla nas?



 


3 komentarze:

  1. ta kometa będzie jeszcze widoczna pod koniec grudnia?
    i jak polecasz ją obserwować, serio gołe oko wystarczy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej będzie widoczna w środku grudnia jak przeleci przez gwiazdozbiór Byka i Wieloryba. Osiągnie nawet do 3 mag.

      Usuń